Komentarze do Słowa Bożego
W owe dni, po wielkim ucisku
Najwyżej położone obserwatorium astronomiczne w Polsce znajduje się w Gorcach na wzgórzu o nazwie Suhora, dokładnie na wysokości 1000 metrów nad poziomem morza. Niedawno wędrując na Stare Wierchy mogłem, z innym towarzyszem wędrówki dostrzec srebrzącą się niewielką kopułę tego obiektu. Oddalenie od dużych skupisk ludzkich i czystość powietrza sprzyjają obserwacji gwiazd. Zapewne nocna obserwacja nieba pozwala zobaczyć jak znikome i dosłownie przyziemne są nasze ludzkie sprawy. Przyjdzie taki czas, że nawet lunety nie będą potrzebne do obserwacji księżyca a teleskopy nie będą już konieczne, by zobaczyć ruchy gwiazd. Nadejdzie Chrystus z aniołami i zakończy bieg ludzkich spraw. Czytaj więcej O tej wersjiW owe dni, po wielkim ucisku
Wrzuciła dwa pieniążki
Wszystko i nic. Takimi zaimkami określa się krańcowe sytuacje ludzi. Zwrot „Wszystko oddać” to już coś więcej. Nie można oddać „nic”. Można oddać tylko „wszystko”. Wielu świętych za wierność Bogu oddało wszystko, rozumiane jako życie fizyczne, gdy ponieśli śmierć za wiarę. Niemało świętych oddało Bogu wszystko, czyli jakieś obszary swojego cierpienia, ziemską sławę i popularność, pragnienie małżeństwa i rodzicielstwa. Coś absolutnie ważnego. Byli i tacy święci, którzy oddali wszystko rozumiane jako majątek. Jak ta ukazana nam dzisiaj uboga wdowa, która oddała swoje „wszystko”, czyli dwa grosze. Czytaj więcej O tej wersjiWrzuciła dwa pieniążki
Bardzo dobrze, Nauczycielu
Przeglądałem niedawno książkę w pewnej księgarni. Przymierzałem się do zakupu. Wertowałem. Natrafiłem na stwierdzenie pewnego mężczyzny; mówił, że błagał swojego kolegę nadużywającego alkoholu, aby go Bóg bronił od dalszego picia. Nie było by w tym czegoś dziwnego, ale ów mężczyzna wyraził się w taki sposób: „aby Bóg, w którego zresztą nie wierzę, bronił go od picia”. Odłożyłem książkę na półkę. Bardzo nie lubię pogardy i pajacowania. Czytaj więcej O tej wersjiBardzo dobrze, Nauczycielu
Zacheuszu…
Dzisiejsze słowo dotyczy świątyni. Zacheusz jest odnowionym człowiekiem, w Chrystusie, w dialogu ze Zbawicielem odnalazł to, co w swoim życiu zgubił: szacunek dla samego siebie i radość życia. Zacheusz jest jak odnowiona świątynia, czyli miejsce kultu Boga i przemiany ludzi. Gdy w kolejną ostatnią niedzielę października Kościół stawia nam przed oczy poświęcenie świątyni, przez figurę Zacheusza spójrzmy na nas jako świątynię. Czytaj więcej O tej wersjiZacheuszu…
Przyszedł ubogi, Chrystus przyszedł
Pielgrzym zapatrzony w drogę, z różańcem w ręku nie zauważył nagle stojących przed nim ponurych mężczyzn. Dawaj wszystkie pieniądze… Oddał, ile miał. Popatrzył na nich ze smutkiem, ale przekazał wszystko, co – jak mu się zdawało – posiadał. Pogrozili, ale puścili żywego i odeszli od niego. Pielgrzym jednak szybko przypomniał sobie, że w płaszczu miał zaszyte dwa kawałki złota i pomyślał: “Panie! Cóż ja zrobię? Wszakże i łotra nawet nie godzi się okłamać!” Pobiegł więc za złodziejami i oddał im również to złoto. Wtedy zbójcy spostrzegli, że mają do czynienia ze świętym, oddali wszystko, co mu wcześniej zabrali. Tak pobożna legenda opowiada o św. Janie Kantym, który pielgrzymował do Ziemi Świętej i do Rzymu. Czytaj więcej O tej wersjiPrzyszedł ubogi, Chrystus przyszedł
Jednego ci brakuje
Nie boję się młodych ludzi siedzących w ciszy kościoła w tylnej ławce. Zamyślonych. Zapatrzonych na krzyż, tabernakulum, albo wpatrzonych w świetlistą przejrzystość witraży. Odpoczywam wtedy; przeżywam rekreację widząc zamyśloną twarz mężczyzny czy kobiety pogrążonych w osobistej modlitwie. Mam bowiem świadomość, że spotykają się w przestrzeni swego wnętrza z Jego Twórcą, a spotkawszy miłość Ojca powierzają Mu uporządkowanie wszystkiego, co się tam znajduje. Czytaj więcej O tej wersjiJednego ci brakuje
A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem
Mówią, że skuteczną metodą manipulacji jest tzw. gotowanie żaby. Brzmi makabrycznie. O co chodzi? Żaby można spokojnie ugotować, o ile w akwenie znajdującym się w terrarium temperatura jest stale, ale powolnie podnoszona. Przychodzi taki moment, że jest już za późno i woda się gotuje. Gdy powoli zmienia się znaczenia słów, wtedy odwraca się sens pojęć. Kiedy małymi zmianami odwraca się znaczenia, niszczy się pierwotny zamysł języka, a co za tym idzie, rozumienie prawa. Czytaj więcej O tej wersjiA tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem
W imię Jezusa
W pewnej parafii kościelny miał przekonanie, że tak zna się na życiu, iż aby pomóc księdzu staruszkowi, otwierał tabernakulum pod nieobecność kapłana i wsypywał niekonsekrowane komunikanty do złotej puszki, w której znajdowały się święte hostie, czyli konsekrowane Ciało Pańskie. Niewątpliwie, kościelny wierzył w Jezusa, modlił się, starał się praktycznie pomóc księdzu uzupełnić brakujące święte hostie. Ignorancja wiary nie może zostać jednak usprawiedliwiona bezmyślnością. Czytaj więcej O tej wersjiW imię Jezusa
Zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie
Świątynia jest miejscem udzielania łaski. Przestrzenią całkowitego daru, ofiarowanego przez męczeńską śmierć naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Świątynia jest po to, aby świętym się stawać. Dzień po dniu
Świątynia jest budowlą sakralną, miejscem spotkania ze Świętym Bogiem. Miejscem osobistego podnoszenia do niego własnego serca, przyjmowania Bożych wskazówek, jak dojść do nieba nie myląc drogi światła z drogą ciemności, czyli egoistycznego zatracenia na wieki. Czytaj więcej O tej wersjiZabity, po trzech dniach zmartwychwstanie